Eksploding box na moim biurku to rzadkość. Zdecydowanie wolę mazać i chlapać. Dlatego połączyłam to co kocham (mixed media) z tym co mnie odprężą (akwarele) i budzi moją ciekawość. Ostatnio bardzo często poszukuje niestandardowych rozwiązań. Mam dość utartych szlaków i szukam inspiracji w nieco innej formie niż dotychczas.
Zawsze próbuje połączyć to co mnie kręci z tym czego potrzebujecie, stąd też pomysł na eksploding box z możliwością wklejenia zdjęć i akwarelą. Powiem Wam, że jestem nim zachwycona. Jest słodki i pozwoli mi na wklejenie zdjęć mojej córeczki z wakacji. Piękne zwieńczenie wakacyjnych przygód.
Mam ogromną przyjemność zaprosić Was na warsztaty akwarelowe do Wrocławia. Podczas których stworzymy takie cudo:)